piątek, 26 lutego 2016

Aga i pierwszy fartuch

Aga ! Mały wielki kucharz !


Dostała prawdziwy owoc i od razu zdawała egzamin na "pierwszy fartuch"
Jak widać, coś z tym jabłkiem jej nie pasowało...


...więc wymiana na lepsze...


No i zapomniała, jak to było...?


Oooo... jest słaby punkt :) 


Udało się, Sukces ! 


Egzamin zaliczony !!! 

Kurczak jak w barze

Często można spotkać na przydrożnych reklamach takie hasło "domowe jedzenie"
Pokażę dzisiaj, że możemy przygotować w domu "barowe jedzenie" 


Musimy przygotować sobie zestaw, żeby  szybko wyszło smaczne danie.
Jako patelnię polecam wok,  jest świetny  do tego celu, bo szybko podsmażymy różne dania.


Surowe warzywa, ugotowany ryż, mięso z kurczaka, zielenina, przyprawy, sos sojowy ...


Po kolei wrzucamy do rozgrzanej patelni z tłuszczem ...warzywa, ryż, mięso... mieszamy.


Na koniec przyprawiamy...


i danie gotowe, w kilka minut. Serwujemy  gorące, pachnące, chrupiące...


Trochę inaczej robimy, aby mieć kilka porcji od razu. 
Wok jest tak dużą patelnią, że i to uda się przyrządzić.


Ryż z warzywami mieszamy wcześniej i wrzucamy na patelnię, dusimy pod przykryciem...


Potem dodajemy mięso i przyprawy.


Chwilę smażymy i danie jest gotowe.


Wykładamy na talerze, dodajemy zieleninę. 


Smacznego ! 


czwartek, 25 lutego 2016

Versia

Znana w całej szkole i nie tylko... Weronika ! Wszędzie jej pełno :) 


Zacięty gracz planszowy :) 


Harcerz :) 


 "Delfin" i dzielny towarzysz Gisi, w długich wodnych szaleństwach :) 


Z maluchami "Maluch" :) 


Wolontariusz i muzyk w "orkiestrze pomocy" :) 


Uczennica :) 


 Solenizant, już drugi raz urodziny obchodzi u nas :) 


Domowy "pokerzysta" :)


Certyfikowany zdobywca świata  :) 
Bo w życiu jest tak, że  "Liczy się każdy z nas"  i  "Zdobywamy razem świat" 

poniedziałek, 22 lutego 2016

nic nie robią

Nic nie robią, tylko komputer w głowie, tak nieraz się słyszy, o dzieciach.
Nasze dzieci, jakoś nie garną się do komputera. 


Wieczorem "poker" :) 


Jak widać :) siedzą, nic nie robią, lulki palą...


Tylko kreatywna  Gisia, wymyśla nowe sałatki :) 


Mała konsultacja...


No i dalej do krojenia...


...nie jest łatwo, gdy obok tyle cebuli... 


...ale mocarze mają swoje zwyczaje i  nigdy się nie poddają...


Sałatka prawie gotowa :)  


Radość malucha, do cukinii  :) 


Gracze znowu działają,  od rana... dogrywka lub rewanż :) 
  

Ale  przyszła " kryska na matyska", coś trzeba porobić :) 


...na przykład, świeży sok z jabłek...


..."roboty" na długo nie starczyło...


 ...wstała Gisia  po drzemce i  degustuje... 


...testy smaku zaliczone. Wieczorem jak zwykle, szykuje się pewnie nowa "walka", planszowa :) 
"Czym skorupka za młodu ... "


niedziela, 21 lutego 2016

chleb i Gisia

Chleb na niedzielę, dlaczego nie, zbieramy zamówienia :) 
Znalazłem dobrego pomocnika, więc poszło łatwo :)  

















Oj! Była walka, były emocje, dyskusje i ciężka robota :) 
Posiedzieli, pogadali, zrobili, upiekli :)