Zapasy :)
Zapasy z życiem, zapasy na zimę, zapasy na olimpiadzie...
Napiszę o typowych zapasach na zimę :-) jakie można zrobić w domu i potem z nich korzystać :)
Zbiory z domowego ogródka...
Ludzie dziwili się, podglądali...coś tam mówili...gdy bardzo późną wiosną siałem w ogródku :)
Efekty przyszły później :)
Okazało się, że urosło :) i rodziny osiedlowe z dziećmi przychodziły... pod nasz ogródek :)
żeby pokazać maluchom skąd się biorą warzywa :)
Jak się patrzy na takie zdjęcie, to wspomnienie lata przychodzi samo na myśl :)
Podobnie się dzieje gdy otwieramy jakiś słoik do obiadu, czy do kolacji :)
Dzieci często pamiętają, kto sadził, kto siał :) no i oczywiście :) kto zrywał owoce...
Zaprawić, zakonserwować, zawekować można prawie wszystko :)) i to na różne sposoby.
Ogórki słodko kwaśne z papryką, śliwki mirabelki spod lasu :) na kompot.
Dżem z zielonych pomidorów :)
Grzyby z lasu :) do suszenia, a w tle soki jabłkowe bez cukru.
Gruszki w syropie migdałowym :) a później zimą, zrobimy je w czekoladzie :)
Buraczki ćwikłowe , pomidory, ogórki.
Kierownik sokowirówki działa, potem sok do butelek, pasteryzacja i gotowe :) do picia.
Dynia :) można zrobić puree na zupę :) lub dodać do ciasta ....
Jabłka z migdałem i wanilią :)
Możliwości jest bardzo dużo :) trzeba tylko chcieć :)
Jeżeli nie mamy ogródka, to kupujemy trochę owoców,
latem gdy kosztują niewiele i wówczas robimy domowe zaprawy :)
Dżem z sklepu nieraz zawiera 5% owoców, nasz domowy 99%
Borowik szlachetny albo Prawdziwek :)
małe wkładamy do zalewy, a duże suszymy i będą jak znalazł do zup i bigosów :)
Wiśnie opłukane, gotowe do drylowania i na sok :)
Polecam czarny bez lub bez lekarski, to jest ta sama roślina.
Owoce bzu znajdziemy w lesie, na polu, gdzieś przy drodze...
Bardzo dobrze wspomaga i wzmacnia układ odpornościowy człowieka :) a mamy go za darmo.
Preparaty na bazie czarnego bzu zakupione w sklepie czy aptece, to nie to samo :)
oprócz soku, można zrobić pyszne dżemy :)
Przykładowy obiad :) ogórki kiszone nasze, nasz koperek, jajko ze wsi, ziemniaki ze wsi...mięso z sklepu :)
Papryka z curry, gorczycą, zielem angielskim, liściem laurowym, w zalewie słodko kwaśnej :)
Kiszona kapusta,to cenne źródło witamin :)
Żeby dodać tutaj przepisy i zdjęcia naszych zapasów pisałbym tydzień ... ale nie o to mi chodzi :)
Chciałbym zachęcić do spróbowania swoich sił w domu :) w małym, w dużym, w każdym domu :)
Naprawdę warto i nie jest to trudne. Zadowolenia i zdrowia życzę :) Pozdrawiam !
z roku na rok robię więcej przepisów wekowych - zaintrygowały mnie pomidorki koktailowe w słoiku - proszę o przepis albo chociaż informację co i jak :)
OdpowiedzUsuńWitam ! ...wybieramy twarde pomidorki koktajlowe i zalewamy tak jak ogórki konserwowe...zalewa: 2 litry wody, 2 łyżki soli, szklanka cukru, 2 szklanki octu, ziele, liść, gorczyca pieprz... zagotować i wystudzić...zimnym zalać- pasteryzować 10-15 min na małym ogniu, denkami do góry...potem wystawić niech ostygną też denkami do góry...schować do ciemnego, nie ciepłego pomieszczenia.. :) Pozdrawiam !
Usuńdziękuję :) cieszy mnie hodowla koktailowych na balkonie i zaciekawiły mnie w słoikach :) pozdrawiam
Usuń