Deser z gruszką, w kremie "brulee" :) Oczywiście, że powiedzieć tutaj
deser "creme brulee" to przesada, bo prawdziwy zjemy we Francji...
Tutaj przedstawiam przepis na super smaczny deser w stylu "brulee" :)
--
Ciasto: mąka 2 szkl. , sól szczypta,cukier 2 łyżki, jajko 1 , masło 1/2 kostki.
Wkład: gruszki 8-10 szt., masło 2 łyżki, cukier 2 łyżki, woda 1 szklanka.
Ciasto: składniki włożyć do miski -wyrobić, włożyć do lodówki na 30min.
Gruszki obrać, połowę pokroić i podsmażyć na maśle, pozostałe włożyć
do garnka zalać wodą i zagotować z 2 łyż. cukru/ ~8 min, odcedzić/ostudzić.
Zalewka: żółtka jaj 4szt., jajko 1szt., śmietana 30% 2 szkl. , cukier pół szklanki.
Wyjąć z lodówki schłodzone ciasto i rozwałkować na 5 mm, włożyć do
formy (śred.nicy ~26cm x wys.6-7cm) tak żeby zachodziło na boki.
Potem dodajemy do środka podsmażone gruszki i pionowo ustawiamy
całe surowe gruchy- wcześniej obrane i wydrążone.
--
--
To wszystko następnie zalewamy dobrze zmiksowaną zalewką
i wstawiamy do nagrzanego wcześniej do 180 st. C piekarnika
na 45 min. w funkcji góra/dół , potem -zmniejszamy temperaturę
w piekarniku na 170 st. C i pieczemy jeszcze przez 30 min.
--
Potem schłodzony deser wkładamy do lodówki minimum 3-5 h,
Serwujemy na zimno. Można przed podaniem skarmelizować
na patelni cukier i polać nim każdą porcję.
--
--
Smacznego !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz