All inclusive, właśnie takie miałem "zimowe" wakacje z moim Maciasem... podobno zasłużyłem.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Dużo słońca, trochę egzotyki... najważniejsze, że mieliśmy mnóstwo czasu dla siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz