Dzisiaj już szósta rocznica, jak Nasza Ania pojawiła się w naszym życiu, na zawsze :)
Na pewno nie jest to przypadek, tak miało być, tak jest i tak będzie :)
Na pewno nie jest to przypadek, tak miało być, tak jest i tak będzie :)
Mam tak wiele słów do powiedzenia, że nie wystarczy liter żeby wszystko to napisać :)
Mam tak wiele zdjęć, że musiałbym zrobić wystawę na najdłuższej ulicy świata :)
Mam w głowie tak wiele pięknych chwil, że życzę każdemu aby to przeżył :)
Mógłbym napisać książkę, ale najważniejsze jest to co mam w sercu :)
Dziękuję Aniu, Nasza Córko , że Jesteś..!!! !!! !!! !!!
Serdecznie gratulacje i dobrze życzenia dla Ani i całej Rodziny Podlasków.
OdpowiedzUsuńDziękuję :))) Cała rodzina dziękuję !!! Pozdrawiam !
UsuńPodziwiam Anie za jej pierogi i ogromna pracowitosc. Rzadko sie zdarza, zeby dziewczyna w jej wieku, tak chetnie pomagala w domu. No chyba, ze przy takim szefie kuchni :-)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla calej rodzinki :-)
Dziękuję bardzo !!! Masz rację Ania jest wyjątkowa:) Cały czas idzie do przodu... Szef kuchni to amator entuzjasta :))), który wszystko chce i na nic nie ma czasu :) Dziękuję za pozdrowienia i pozdrawiam serdecznie :)
UsuńLata te minęły tak szybko, zbyt szybko...Pamiętam dzień, w którym Ania wraz z Państwem pojawiła się w szkole. Wystrojona w białą bluzkę,kokardki we włosach, trochę przestraszona, niepewna, nieśmiała. Minęło 6 lat. Ania ciągle zagląda do mojego gabinetu, ale już radosna, otwarta,ze swoim zdaniem, z głową pełną pomysłów,ale też z gronem koleżanek, przyjaciółek. I jeszcze z czymś...Ze szczęściem rodzinnym, które spowodowało, że Ania rozkwitła. Lucyna Domska
OdpowiedzUsuńDziękuję Pani bardzo za miły komentarz i odwiedziny naszego małego grajdołka :) Nieraz mam tak, że wydaje mi się jakby Ania była zawsze i nie ma znaczenia co było kiedyś... Mam tak wiele do napisania :) Dziękuję za opiekę !
Usuńp.s. przepraszam za tak późną odpowiedź, ale ...
Pozdrawiam !